29.03.2021 r. – Rozmawiamy o tradycji (grupa III i IV)

      Możliwość komentowania 29.03.2021 r. – Rozmawiamy o tradycji (grupa III i IV) została wyłączona

Drogie przedszkolaki! Przez najbliższe dwa tygodnie nie będziemy spotykać się w przedszkolu. Wraz z rodzicami zaglądajcie codziennie na naszą stronę internetową.  Znajdziecie tu propozycje zabaw i zadań. Życzymy owocnej pracy 🙂

Temat tygodnia: WIELKANOC

Temat dnia: ROZMAWIAMY O TRADYCJI

Święta zbliża się wielkimi krokami. Dziś porozmawiamy o tradycjach związanych z Wielkanocą.

  1. Powitajmy się piosenką, którą śpiewaliśmy w przedszkolu – „Buziak na dzień dobry”.

2. Posłuchajcie opowiadania Marleny Szeląg na temat zwyczaju malowania jajek na Wielkanoc – „O kurce, która zapomniałaby o tradycji”.

Słońce tego dnia przedzierało warstwę chmur, a jego promienie ogrzewały wymarzniętą po zimie ziemię. I choć już niespełna miesiąc temu zniknęły ostatnie śniegi, a na wierzbach pojawiły się kotki, to dopiero ten dzień przyniósł prawdziwe ocieplenie. Wiejską dróżką wijącą się pomiędzy pastwiskami, polami i łąkami, wesoło podśpiewując, maszerował tego dnia młodziutki suseł Sylwek, który niedawno obudził się z zimowego snu. Szedł dość długo i poczuł się zmęczony. Rozejrzał się wokół i zauważył wysoką lipę. Postanowił do niej podejść na odpoczynek. Gdy zbliżał się nieco do drzewa, spostrzegł siedzącą pod nim smutną kokoszkę i rozsypane wokół niej jajka.
– Cześć, jestem Sylwek. Co ci się stało? – zapytał z ciekawości suseł.
– Ja, ja…nie wiem. Nic nie wiem, bo nic nie pamiętam! bardzo boli mnie głowa, mam ogromnego guza! – rzekła przestraszona, obolała kurka i zapłakała.
– Zaraz, zaraz, nie płacz. Pomogę ci… – rzekł suseł serdecznym tonem i zabrał się do zbierania rozsypanych na ścieżce kolorowych jajek. Wrzucał je z powrotem do białego koszyka z żółtą wstążką.
– Może ty wiesz, kim jestem i co tu robię? – zapytała kokoszka głosem pełnym nadziei.
– Niestety nie wiem, ale czekaj… Nie martw się! Jak razem pomyślimy, to na pewno coś wymyślimy! W końcu… co dwie głowy, to nie jedna! – pocieszył kokoszkę Sylwek i zaczął drapać się po czole, myśląc, co mogło się stać. Wyjął ze swojej torby wielką lupę i przeglądał z wielką dokładnością ścieżkę, w poszukiwaniu czegoś, co pomogłoby rozwiązać zagadkę.
– Już wiem! To jest przyczyna całego zajścia! – suseł podskoczył z radości i wskazał na wystający gruby korzeń lipy. Wyjaśnił, że prawdopodobnie nieuważna kurka potknęła się o niego i przewróciła. Stąd guz na głowie, utrata pamięci i rozsypane na ścieżce jajka.
– Masz rację, coś mi się przypomina. Tak, potknęłam się o niego i uderzyłam o ten tu kamień – zaczęła sobie przypominać kokoszka. – Szłam, o tamtędy, z koszykiem tych jajek, ale dokąd szłam? Tego już nie pamiętam… – kurka znowu posmutniała.
– Ty, popatrz! Popatrz na te jajka! One są dziwnie kolorowe! przecież nie ma takich jajek. Ktoś musiał je pomalować! – krzyknął suseł.
– Ale po co komu pomalowane jajka? – zdziwiła się kurka.
– Tego nie wiem, ale się dowiem. Czekaj, pomyślimy troszeczkę – to mówiąc, suseł znowu zasępił się i zatopił w rozmyślaniach, ale mimo że długo myślał, nic nie przychodziło mu do głowy.
– Witajcie, moi przyjaciele! Co tak dumacie pod tym drzewem?! – ukłonił się zając, który pojawił się nie wiadomo skąd.
– Cześć, próbujemy rozwikłać zagadkę podróży kurki i tajemnicę kolorowych jajek – odrzekł suseł.
– Przecież to proste! To są pisanki. Przed Wielkanocą maluje się jajka, żeby były kolorowe. To taka pradawna tradycja. Kolorowe jajko jest symbolem świąt.
– Aaa, teraz już pamiętam! Już wszystko sobie przypomniałam! – wykrzyknęła uradowana kurka i opowiedziała całą historię. Wczoraj wieczorem malowała jajka, żeby dzisiaj rozdać je zwierzętom, które prosiły ją o pomoc w ich ozdabianiu.
– Pewnie czekają na pisanki, a ja już jestem spóźniona. Będą zasmuceni, jeśli dziś ich im nie dostarczę. Nie będą mogli świętować Wielkanocy! Muszę czym prędzej rozdać je przyjaciołom, żeby tradycji stało się zadość. Pomożecie mi? – zapytała kokoszka swoich nowych znajomych. I tak we troje roznosili barwne jajka aż do samego zmierzchu.
– Rozdaliśmy wszystkie pisanki. Niestety kurko, dla ciebie zabrakło…Nie została ani jedna… Część stłukła się podczas twojego porannego upadku… – zasmucił się suseł.
– To nic! – powiedziała kokoszka i dodała – zaraz nowe pomaluję i siebie oraz was nimi obdaruję!
– A ja ci chętnie pomogę! – skoczył zając z radości.
– Ja też się przyłączę, choć nigdy jajek nie malowałem i świąt w ten sposób nie świętowałem! – powiedział zachwycony suseł.
Zwierzęta w domu kurki malowały jajka pół nocy, dobrze się przy tym bawiąc. A rano zasiedli razem do wielkanocnego śniadania, które przygotowała kokoszka w podzięce za pomoc. Na stole nie zabrakło oczywiście barwnych pisanek, które tak skrzętnie cała trójka ozdabiała kilka godzin temu.
– Tradycja to dobra rzecz! Kultywując ją, można się dobrze bawić i razem spotkać. To takie ożywianie na chwilę pradawnych zwyczajów. Od dziś ja będę w ten sposób obchodził Wielkanoc! – powiedział szczęśliwy suseł, trzymając w łapce pomalowaną niezdarnie przez siebie pisankę.

Drogie dzieci, odpowiedzcie teraz na pytania do wysłuchanego opowiadania:
– Kogo podczas wiosennego spaceru napotkał suseł Sylwek?
– Co się przytrafiło kokoszce?
– Kto pomógł rozwikłać zagadkę kolorowych jajek?
– Jak nazywały się kolorowe jajka, które rozsypała kurka?
– Czego symbolem jest pisanka?
– Po co kurka niosła kolorowe jajka?
– Kto pomógł jej w roznoszeniu jajek?
– Dlaczego dla kurki zabrakło pisanek?
– W jaki sposób zwierzęta rozwiązały ten problem?
– Kto zasiadł do świątecznego śniadania w domu kurki?
– Co postanowił suseł Sylwek, gdy trzymał w łapce pisankę, i dlaczego?

(źródło WSiP Planeta dzieci)

3. W Wielką Sobotę ze świątecznym koszyczkiem udajemy się do kościoła na poświęcenie pokarmów, a w niedzielny poranek spożywamy tę święconkę podczas wielkanocnego śniadania. Przypomnijmy sobie jakie są tradycyjne polskie symbole Wielkanocy.

(źródło: www.przedszkolankowo.pl)

4. Spośród poniższych kart pracy wybierzcie jedną i wykonajcie zadania.

(źródło: www.przedszkolankowo.pl)

5. Jeśli nie zasialiście jeszcze rzeżuchy zróbcie to dzisiaj, by móc cieszyć się jej smakiem i widokiem podczas świąt.

Potrzebne będą:
  • nasiona rzeżuchy
  • wata
  • woda
  • naczynie szklane lub plastikowe
Sadzenie rzeżuchy:
  • długi kawałek waty wkładamy do naczynia
  • polewamy wodą

  • na mokrą watę wysypujemy nasiona
  • naczynie z rzeżuchą stawiamy w słonecznym i ciepłym miejscu
  • nasionka podlewamy codziennie, wata powinna być zawsze wilgotna

(źródło: www.kuchniadoroty.pl)

6. Na zakończenie posłuchajcie piosenki i zatańczcie razem z kurką.

(źródło: www.youtube.pl)

Nie zapomnijcie o pobycie na świeżym powietrzu 🙂 Miłego dnia!

Joanna Szcześniak, Beata Kukieła, Justyna Jaśkiewicz