II GRUPA- 2.04.2020

      Możliwość komentowania II GRUPA- 2.04.2020 została wyłączona

Jestem bardzo ciekawa jak podobała Wam się prima- aprilisowa zamiana ról 🙂 Zrobiliście sobie psikusy? A może bolą Was brzuszki ze śmiechu?
Dziś kolejny- „zwierzątkowy dzień” :-). A oto zabawy:

1. Czy wiecie jakie produkty dają nam zwierzęta? Otwórzcie lodówkę i spróbujcie je odnaleźć. Jeśli macie ochotę – obejrzyjcie film edukacyjny: „Skąd się bierze mleko”

2. Narysuj biedroneczkę. Małą podpowiedź jak to zrobić, znajdziesz tutaj:

  1. Zatańczcie do piosenki: „Kaczuszki
    Czy wiesz jak wygląda „kaczy chód”? Mamusia będzie teraz mamą kaczką (lub tatuś – kaczorem) i kaczym chodem będzie poruszać po całym domku, a ty za nią. Mama będzie przyspieszać, zwalniać, wejdzie nawet pod stół. Nie zgub się kaczuszko! Rób dokładnie to, co mama i chodź za nią krok w krok 🙂

4. Poćwicz z logopedii.

Bajka logopedyczna „Zaczarowana kaczka”

Pewnego wiosennego dnia 👦Adaś wraz z innymi przedszkolakami 👭👬pomaszerował na wycieczkę do 🌳parku (tup-tup). 🌞Słońce świeciło wesoło🌝 (szeroki uśmiech, wargi zwarte) i🌝 wesołe były też wszystkie przedszkolaki 👭👬(szeroki uśmiech, widoczne złączone ząbki). 👭👬Dzieci spacerowały po parkowych alejkach i 👀rozglądały się wokoło (oblizywanie czubkiem języka górnej i dolnej wargi ruchem okrężnym, buzia szeroko otwarta). 👀Patrzyły ciekawie na pojawiające się na🌳 drzewach i krzewach pierwsze wiosenne🌿 listki (dotykanie czubkiem języka kolejno górnych ząbków, przy otwartych ustach), 😀cieszyły się ze wschodzącej, zielonej🌱 trawy (język w dół na bródkę), oddychały pachnącym, wiosennym powietrzem (głęboki wdech noskiem, spokojny i długi wydech buzią).

W środku parku był piękny plac zabaw. 👭👬Przedszkolaki wspinały się po drabinkach (język w kierunku noska), huśtały się na kolorowych huśtawkach (język w kierunku jednego / drugiego kącika ust), zjeżdżały na zjeżdżalni (ziuuuu…). Najchętniej jednak dzieci bawiły się na karuzeli. Jej siedzenia miały kształt zwierząt. Był tam 🐎konik (kląskanie przy szeroko otwartej buzi), 🐐osiołek (i –ha, i –ha), 🐕piesek (hau –hau), 🐅kotek (miau, miau), 🐔kurka (ko –ko), gąska (gę –gę). 👦Adasiowi najbardziej podobała się kaczka (kwa – kwa – kwa). Była piękna, bajkowa, kolorowa (ach! , och!). Obok 👭👬przedszkolaków przejeżdżały inne dzieci na 🚲rowerkach (dzyń –dzyń). Wszyscy śmiali się 😀wesoło (ha –ha, hi –hi, ho –ho). Po wyczerpującej zabawie👭👬 przedszkolaki zjadły 🍩🍭smakołyki, które zabrały ze sobą z przedszkola (mniam – mniam), wypiły smakowite soczki (picie soczku przez rurkę).

To był bardzo ciekawy, ale również męczący dzień pełen wrażeń, dlatego 🌗wieczorem 👦Adaś długo nie mógł zasnąć.

Wiercił się i kręcił w swoim łóżeczku (język w kierunku jednego / drugiego kącika ust) i ziewał (ziewanie). W końcu mocno przytulił się do poduszki. Jego pościel była piękna, prawie taka sama, jak kolorowe krokusy na łące w parku. 👦Adasiowi wydawało się, że czuje, jak poduszka pachnie. Oddychał wolno i spokojnie (wdech noskiem, wydech buzią). W końcu usnął zmęczony 💤(chrapanie).

5. „Skąd się biorą dziury w serze?”

Dobrej zabawy!

Anna Smolarek, Edyta Gagracz

 

Liczymy motylki

Policz przedmioty i wstaw cyferki - gra dla dzieci | Mamotoja.pl

Ciekawe czy zgadniesz co to za kwiat?

Na górskiej polance zakwitam, co roku,
Rosnę też w ogródku,
Nazywam się? (krokus)

Chociaż jestem słabym kwiatkiem,
Tuż przed zimy końcem
Przebijam śniegu czapkę
By zobaczyć słońce. (przebiśnieg)

Jak ten kwiatek się nazywa,
co słowo „pan” w nazwie ukrywa?
(tulipan)

Aktualności – Kraina Wiedzy

Słuchanie opowiadania „O żółtym tulipanie „wg M.Różyckiej
W ciemnym domku pod ziemią mieszkał mały Tulipanek. Maleńki Tulipan, jak wszystkie małe dzieci, spał całymi dniami.
Wokoło było bowiem bardzo cicho i ciemno. Pewnego dnia obudziło go lekkie pukanie do drzwi.
– Kto tam? –zapytał obudzony ze snu Tulipanek.
– To ja. Deszczyk. Chcę wejść do ciebie. Nie bój się maleńki. Otwórz.
– Nie, nie chcę. Nie otworzę. –powiedział Tulipanek i odwróciwszy się na drugą stronę, znów smacznie zasnął.
– Po chwili mały Tulipanek znów usłyszał pukanie.
– Puk! Puk! Puk!
– Kto tam?
– To ja. Deszcz. Pozwól mi wejść do swego domku.
– Nie, nie chcę, abyś mnie zamoczył. Pozwól mi spać spokojnie.
Po pewnym czasie Tulipanek usłyszał znów pukanie i cieniutki, miły głosik wyszeptał:
– Tulipanku, puść mnie!
– Ktoś ty?
– Promyk słoneczny –odpowiedział cieniutki głosik.
– O, nie potrzebuję cię. Idź sobie.
Ale promyk słoneczny nie chciał odejść. Po chwili zajrzał do domu tulipanowego przez dziurkę od klucza i zapukał.
– Kto tam puka? –zapytał zżółkły ze złości Tulipanek.
– To my Deszcz i Słońce. My chcemy wejść do ciebie!
Wtedy Tulipanek pomyślał:
„Ha, muszę jednak otworzyć, bo dwojgu nie dam rady”. I otworzył.
Wtedy Deszcz i Promyk wpadli do domu tulipanowego. Deszcz chwycił przestraszonego Tulipanka za jedną rękę,
Promyk słońca za drugą i unieśli go wysoko, aż pod sam sufit.
Mały żółty Tulipanek uderzył główką o sufit swego domku i przebił go …
I, o dziwo znalazł się w śród pięknego ogrodu, na zielonej trawce. Była wczesna wiosna.
Promyki Słońca padały na żółtą główkę Tulipanka.
A rano przyszły dzieci i zawołały:
– Patrzcie! Pierwszy żółty tulipan zakwitł dzisiaj z rana!

 Rozmowa na temat opowiadania ;
– Gdzie mieszkał tulipanek
– Kto odwiedził najpierw tulipana?
– Czy tulipanek wpuścił do swojego mieszkania deszczyk ? Dlaczego nie ?
– Kto przyszedł potem do tulipana
– Czy tulipan otworzył drzwi deszczykowi?
– Kto zobaczył tulipana?
– Co powiedziały dzieci?

Piosenka ekologiczna

Daria Ziejewska, Anna Bugajska