Dzień dobry. Witamy 2 kwietnia.
Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Książki dla dzieci. A dlaczego akurat 2 kwietnia? –
bo w ten dzień w 1805 roku urodził się słynny duński baśniopisarz Hans Christian Andersen. Zachęcamy w związku z tym do przeczytania dzisiaj dzieciom ich ulubionej bajki. Dlaczego warto dzieciom czytać? Książki dostarczają wiedzy, rozwijają wyobraźnię, pamięć, uczą logicznego myślenia, mają w sobie duży ładunek emocjonalny – jednym słowem same korzyści dla rozwoju małego człowieka.
W naszej propozycji dla Was na dzisiaj wykorzystamy wiersz polskiej autorki książek dla dzieci pani Heleny Bechlerowej: „Jak kotek zwierzęta mlekiem częstował.” Zanim jednak przejdziemy do sedna sprawy popatrzcie kto chce się dzisiaj z Wami przywitać?
Wiecie, że małe kotki to kocięta. Policzcie ile ich jest. Czy wszystkie wyglądają tak samo?
A ile jest piesków? Jaki mają kolor? Małe pieski to szczenięta
Dziecko krowy to cielątko
Klacz i źrebak
Jagnięta to dzieci owcy
1. A teraz już obiecany wierszyk:
JAK KOTEK ZWIERZĘTA MLEKIEM CZĘSTOWAŁ
Bechlerowa
To jest Filik – kotek bury. Ma wąsiki i pazury.
Dobry jest ten kotek Filik: chce, by wszyscy mleko pili.
Stanął Filik przy kurniku.
– Czy chcesz mleka, koguciku?
Lecz kogucik z kurką czarną na śniadanie jedli ziarno.
Koło żłobu stoi konik. Filik ładnie się ukłonił.
– Lubisz mleko?
– Nie, ja rano smaczny owies jem i siano.
Do królika kotek podszedł.
– Pij, pij mleczko, bardzo proszę!
Ale królik siadł pod drzewkiem: chrupu, chrupu – gryzł marchewkę. (…)
(…)Więc do krówki poszedł kotek.
– Czy na mleko masz ochotę?
– Nie, Filiku, bo ja przecież jem zieloną trawkę w lecie.
Koło furtki kózka biała także mleka pić nie chciała.
– Zabierz sobie kotku dzbanek! Ja jem liście kapuściane. (…)
(…) Wraca kotek.
Koło płotka na ścieżynce jeża spotkał.
Jeżyk woła go z daleka:
– Bury kotku, daj mi mleka!
O, bo jeże, tak, jak kotki, bardzo lubią mleczko słodkie.
Proponujemy teraz zadać dziecku pytania:
- Jak ma na imię kotek z wierszyka?
- Czym częstował zwierzęta i jakie to były zwierzęta
- Co kura z kogutem, konik, królik, krowa i koza woleli jeść?
- Kto poczęstował się mlekiem?
2. Czas na zabawę ruchową. Rodzic mówi – dziecko naśladuje zwierzątko
- Mam ziarno dla… ( ustalamy razem z dzieckiem)kury i kogucika – dziecko przykuca, macha zgiętymi w łokciach rączkami jak skrzydłami i woła: ko, ko,ko
- Mam marchewkę dla… królika – dziecko kica jak królik
- Mam owies dla… konika – dziecko bryka jak konik i mów: ihaaa
- Mam soczystą trawę dla… krowy – dziecko na czworaka naśladuje powolny chód krowy
i mówi: muuu - Mam kapuściany listek dla… kozy – dziecko podparte na rączkach wierzga nóżkami jak rozbrykana koza i mówi: mee
3. Zagadki słowne:
- Chodzi po podwórku różowy grubasek. Lubi w brudnym błocie pochlapać się czasem.
- Choć jest duża i rogata nie musisz uciekać. Kiedy dasz jej smacznej trawy, on da ci mleka.
- Chętnie po łące skacze i biega, a jego synek to mały źrebak,
- Czasem włazi gdzieś wysoko, żeby mieć na wszystko oko, gdy chce złapać myszkę malutką, to zakrada się cichutko. ( źródło WSiP Plac Zabaw)
4. Ćwiczenie ortofoniczne – „Jak miauczą kotki?”
- Zachęcamy dziecko, żeby „zamiauczało” jak mały kotek, jak duży kocur, jak kotek, który o coś prosi, jak zły kocur itp. Jak zaprosimy do tej zabawy całą rodzinę będzie śmiesznie.
5. Przysmaki dla Kocurka
- Chowamy w różnych miejscach pokoju ulubione przysmaki dla naszego „Kocurka” – a dziecko – Kocurek naprowadzane za pomocą słów Ciepło – zimno szuka. Znalezione przysmaki są nagrodą.
Jeżeli dziecko wspólnie z Wami drodzy rodzice przebrnęło przez zaproponowane dzisiaj zabawy to poznało nazwy: kocięta, szczenięta, cielątko, źrebak, jagnięta. Dowiedziało się, że każde zwierzę je inny pokarm. Miało okazję naśladować ruchy i głosy zwierząt, poćwiczyć narządy mowy, liczyć, uważnie słuchać, rozwiązywać zagadki i być zabawnym kocurkiem.
Wszystkim należy się teraz nagroda. Skorzystajcie z naszej propozycji edukacyjnych bajek:
- Jeżeli macie swoje zwierzątka na podwórku to zróbcie sobie z nimi zdjęcie i przyślijcie do nas.
- Nie zapomnijcie, że siostra Basia i siostra Ania prosiły Was o wykonanie wielkanocnych palm, my też je zrobimy.
- Jeżeli ktoś czuje niedosyt to może jeszcze dokończyć rysowanie kotka może to jest Filik.Pozdrawiamy was serdecznie Joanna Szcześniak, Beata Kukieła