Będę o Was pamiętać… 30.06.2020r.-gr. III i IV

      Możliwość komentowania Będę o Was pamiętać… 30.06.2020r.-gr. III i IV została wyłączona

„Będę o Was pamiętać”

 „Kart w kalendarzu było niemało
Codziennie jedną zdejmował czas
I cóż powiecie ?
– ot przeleciało,
Rok szkolny minął jak z bicza trzasł…”

Serdecznie witamy dzieci i rodziców grupy III i IV

Mamy 30 czerwca. Za nami 10 miesięcy ciężkiej pracy, ale i miłych spotkań, wspólnych zabaw, nowych doświadczeń. Epidemia trochę pokrzyżowała nasze plany, ale mamy nadzieję, że o nas nie zapomnieliście. Czy patrząc na obrazek przypominacie sobie pobyt w przedszkolu ? Pomyślcie sobie przez chwilę jakie koleżanki i kolegów tutaj poznaliście, czy pamiętacie ich imiona?

https://www.google.com/

1. Na dobry początek masażyk
Barbara Bednarczyk

Żeby było nam wesoło – masujemy swoje czoło.
Raz i dwa, raz i dwa – każdy ładne czoło ma.
Potem oczy, pod oczami i pod nosem, pod wargami.
Język w górę raz i dwa – ładny język każdy ma.
Tu jest głowa, a tu uszy – trzeba swoje uszy ruszyć.
Raz i dwa, raz i dwa – dwoje uszu każdy ma.
Powiedz: mama, tata, lala, i zaśpiewaj: la-la-la-la.
Otwórz buzię, zamknij buzię, pokaż wszystkim oczy duże.
Pogłaszcz główkę ładną swoją i policzki, brodę, czoło.
Poszczyp lekko całą twarz i już dobry humor masz.

2. „Będę o was pamiętać!” – rozmowa na temat powodów wysyłania listów i kart pocztowych na podstawie doświadczeń dzieci i opowiadania Letnie opowieści – listy i pocztówki.

Letnie opowieści – listy i pocztówki
Małgorzata Szczęsna

Właśnie siedzę na balkonie. Mama położyła na posadzce koc, przyniosłam zabawki, poduszki.
Bawię się dobrze, choć tęsknię za moimi koleżankami i kolegami z przedszkola. Słyszę szczekanie psa i patrzę na dół.
– Mamo, idzie do nas pan listonosz! Czy mogę zejść i spytać, czy ma coś dla nas?
– Chodź, Aduniu, pójdziemy razem.
Za chwilę wracamy z kupką listów, kartek, ulotek reklamowych, druków. Przeglądam kolorowe widokówki, odwracam je i widzę znajome litery: A…D…A
– Mamo, ta karta jest do mnie, i ta też, i ta. Nawet list jest do mnie!
Idę ze swoją korespondencją na balkon. Rozkładam ją na kocu i liczę, ile mam pocztówek:
1… 2… 3… 4 i list. To ile razem? Pięć!
Najpierw biorę list. Po drugiej stronie koperty, na trójkątnej klapie jest napisane: KA… RO…
LI… NA. Czytam jeszcze raz. Te literki przecież znam, a nie mogę ich złożyć. Czytam szybciej
początek i już wiem! Ten list napisała Karolina.
– Mamusiu! Karolina przysłała mi swoje zdjęcie, jak pływa w dmuchanym różowym kółku
– flamingu! – wołam do mamy po otwarciu listu.
Razem z mamą próbujemy odszyfrować rysunki, które narysowała na kartce. Co chciała mi
przekazać?
– Tu widać dwie dziewczynki pływające w basenie, a wokół nich serduszka. Już wiem, pewnie
chciałaby, abyśmy poszły razem do parku wodnego, i że bardzo mnie lubi! – domyślam się.
– Pójdziemy tam razem, mamo, proszę!
– Dobrze, już dobrze, córeczko! – mówi mama, a ja mocno ją ściskam za szyję.
– Doskonale radzisz sobie z czytaniem swojej poczty.
Mama idzie do kuchni, a ja rozszyfrowuję dalej.
Czytam, od kogo jest widokówka ze zdjęciem gór: K… U… B… A. To łatwe: Kuba. Narysował dziewczynkę w zielonej czapce i chłopca z opaską na jednym oku. Już wiem – z Kubusiem
zawsze bawiłam się w Piotrusia Pana. Pewnie tęskni za mną (w rogu narysował czerwone serce)
i wspomina naszą zabawę.
Pocztówka z widokiem morza jest od: A… G… A – oczywiście od Agi. Agnieszka mówiła
mi, że jedzie nad morze. Narysowała huśtawki i zjeżdżalnie. Często razem bawiłyśmy się na
placyku. Napisała też jakieś cyfry w serduszku. To pewnie numer telefonu jej rodziców. Poproszę mamę i do niej zadzwonię.
Biorę do ręki kartę z rysunkiem psa na hulajnodze i już wiem, od kogo ona jest. Odwracam
i czytam: K… A… C… P… E… R. Tak, zgadłam – od Kacpra. On uwielbia jeździć na hulajnodze i się wygłupiać. Po drugiej stronie narysował: niebieskie fale, żaglówkę z sercem na maszcie
i chłopca. Już wiem, pewnie pływał łódką.
Ostatnia widokówka przedstawia las i domek. Odwracam i czytam: K… A… M… I… L…A
To od Kamili! Na tej stronie są cztery małe rysunki w kwadracikach: grzyby, wiewiórka, poziomki, serce. Już wiem, co to znaczy.
– Mamusiu, napisali do mnie Karolina, Aga, Kuba, Kacper, Kamila. Wszyscy mnie lubią i tęsknią za mną!
– Teraz już wiesz, jak przyjemnie jest dostawać listy i pocztówki.
– Wiem! Teraz biorę kredki i odpisuję im. Na pewno często użyję czerwonego koloru.

  • Kogo zauważyła Ada, gdy bawiła się na balkonie?
  • Co on przyniósł? Od kogo Ada dostała list, a od kogo pocztówki?
  • Co pisały do niej dzieci?
  • W jaki sposób pisały dzieci?
  • Po co piszemy listy i kartki?
  • W jaki jeszcze sposób można do siebie pisać?
  • Czy kiedyś dostaliście list lub pocztówkę?

3. Wakacyjna pocztówka

  • 4 – latki: praca z W.56
  • 3 – latki: drukujemy jeden z poniższych obrazków, wycinamy, przyklejamy na środku czystej kartki i dorysowujemy z każdej strony dalszy ciąg wg własnego pomysłu.

4. Pozostajemy w wakacyjnym klimacie. Niech rodzice wypowiedzą głośno wszystkie głoski, a dzieci spróbują odgadnąć co oznacza poniższy napis:

Udało się ??? Brawo !

5. Przeczytajcie wspólnie z rodzicami tekst:

6. Mamy dla Was propozycję – wykonajcie zadania z poniższej listy. Utrwalcie to na zdjęciach, a następnie przygotujcie album lub plakat i po wakacjach przynieście go do przedszkola.

7. Na deszczowy dzień propozycja gry planszowej: (sami zdecydujcie jaki będzie przywilej lub kara gdy zatrzymacie się na polu z ogniskiem, lub z kompasem).

(źródło: https://www.freepik.com/)

8. Nie zapomnijcie przysłać do przedszkola widokówki ze swoich wakacyjnych podróży.

Widokówki adresujcie:
Przedszkole Samorządowe
Ul. Akacjowa 1
97 – 420 Szczerców
Grupa III lub Grupa IV

9. Zanim wyruszymy na wakacje posłuchajcie jeszcze wierszyka:

Wakacje
A. Widzowska

Kiedy nam buzie ogrzewa lato,
czas na przygody z mamą i tatą
czekają góry, pachnące łąki
morze i plaża, konie ,biedronki!
Gdy my będziemy się pluskać w rzekach
przedszkole na nas grzecznie poczeka
odpoczną w ciszy lalki, zabawki
dwie karuzele, miś i huśtawki.
Chętnie wrócimy do naszej pani
z wakacyjnymi opowieściami
o sarnach w lesie, o rybkach w morzu
i ptasich gniazdkach ukrytych w zbożu.
Będziemy liczyć białe muszelki
poznamy nowe, ważne literki
a ten, kto butów sam nie sznuruje
w mig się nauczy ! Ja już sznuruję!

Drodzy rodzice,
Ostatni tydzień tego roku przedszkolnego spędziliśmy na rozmowach o wakacjach – poznawaliśmy polskie krajobrazy (morze, góry, las), oglądaliśmy przedstawiające je obrazki.
Mówiliśmy o tym, jak wygląda nadmorski krajobraz i co można robić nad morzem.
Uczyliśmy się przygotowywać do górskich wędrówek. Dzieci dowiedziały się, że należy ze sobą zabrać plecak, kanapki, ciepłe i zimne picie, wygodne buty przeznaczone do górskich wędrówek, mapę i kompas oraz mieć siłę do wędrówki. Rozmawialiśmy o tym, co zrobić, by podczas letnich wyjazdów być bezpiecznym – między innymi trzeba chronić się przed słońcem.
Podczas całego roku Wasze dziecko miało wiele obowiązków. Choć nadal większość czasu spędza na zabawie, konieczność porannego wstawania, dostosowania się do reguł panujących w domu i w przedszkolu, dowiadywanie się nowych rzeczy, uczenie się, jak nawiązywać przyjaźnie i rozwiązywać konflikty czy prawie codzienne przebywanie z dala od rodziców mogą być dla niego męczące. Dlatego ważne jest, by podczas wakacji maluch miał okazję odpocząć. Aby czuł się bezpiecznie, przynajmniej niektóre zasady muszą pozostać niezmienne. Pozwolenie na zabawy do późnych godzin nocnych nie jest dobrym pomysłem – u kilkulatka nie będzie to okazją do relaksu, może za to sprawić, że będzie rozdrażniony. Aby dziecko się zrelaksowało i doświadczyło, czym są wakacje, można wyjechać na przykład nad morze, jezioro lub w góry. Nie zawsze jednak jest taka możliwość, ale nie oznacza to, że letni czas będzie stracony. Czasem wystarczy nieograniczony czas na swobodną zabawę, najlepiej na świeżym powietrzu, wycieczki w okolice miejsca zamieszkania, odwiedziny u dziadków, zabawa z kuzynami, ale maluch nadal może i powinien pomagać w domu.
(źródło: WSiP Plac zabaw)

4 – latkom, a właściwie już 5 – latkom dziękujemy  za spędzony z nami czas w przedszkolu. Życzymy Wam powodzenia w dalszej edukacji.

Dziękujemy też wszystkim, którzy wytrwali z nami w pracy zdalnej do końca.

Beata Kukieła, Justyna Jaśkiewicz, Joanna Szcześniak