Zainspirowani legendą o rogalach świętomarcińskich postanowiliśmy dzisiaj uruchomić nasze zdolności cukiernicze i upiekliśmy własne rogaliki. Ze względu na upodobania małych konsumentów zaistniała potrzeba modyfikacji przepisu – zamiast maku dzieci najchętniej wypełniały rogaliki nutellą Wielkie brawa dla naszych małych cukierników
Joanna Szcześniak