Wtorek 13 października.
Witamy w kolejnym dniu kwarantanny. Mamy nadzieję że czujecie się dobrze, bo mamy dla Was kolejne propozycje. Dzisiaj Jesień w sadzie.
1. Jeżeli macie w domu jakieś owoce to proponujemy Wam zagadki smakowe
i dotykowe.
- Dziecko dotykając rozpoznaje i nazywa owoce lub warzywa ukryte np. pod kocykiem
- Dziecko z zamkniętymi oczami rozpoznaje smakując owoce/warzywa podawane w małych kawałeczkach przez rodzica.
Jeżeli dziecku spodobają się takie zagadki to może je poprowadzić dla rodzica – miłej zabawy.
2. Czas na gimnastykę przy muzyce:
3. A teraz prosimy o przeczytanie opowiadania
O tym jak Skrzata Obałka oczarował jesienny sad
Marlena Szeląg
Jesień zapanowała w przyrodzie. Zawitała również do krainy krasnali i skrzatów, barwiąc złociście liście w lesie i wzbogacając sady w owoce. Skrzat Obałek tego dnia obudził się bardzo wcześnie. Mgła jeszcze spowijała pola i polany będące na skraju lasu. Skrzat od razu wziął
się za porządki, wytrzepał wycieraczkę przed swoim domem i pozamiatał liście na ganku, które przez noc przywiał wiatr. Po tych staraniach wybrał się na spacer. Gdy zbierał dary jesieni, przypomniał sobie niespodzianie o swoim przyjacielu Krasnalku Michałku, z którym na początku lata zbierał w tym miejscu w lesie jagody. – O rety, rety! Jak ja mogłem tak się zachować?! Rety, rety, jak ja mogłem zapomnieć?! – mamrotał w popłochu Obałek, czym prędzej wrzucając liście
i grzyby do koszyka. Skrzat miał latem odwiedzić swojego przyjaciela Michałka, ale ciągle nie miał czasu, a później zapomniał. Postanowił zatem wybrać się jak najszybciej (zanim znowu zapomni) w odwiedziny do Krasnala, który mieszkał poza lasem, hen drogi za polem, w sadzie owocowym. Obałek ubrał się odświętnie, przewiązał kokardą z czerwonej wstążki bukiet liści oraz włożył do koszyka trzy dorodne borowiki, które udało mu się znaleźć podczas porannego spaceru. Gdy dotarł do sadu, zdziwił się bardzo. Ze zdumienia przecierał oczy. Sad, tak jak jego las, zmienił się nie do poznania. Zielone drzewa, które widział ostatnio, odwiedzając przyjaciela, teraz były kolorowe – żółte, czerwone, brązowe, złociste. Jednak to, co było najdziwniejsze,
to te „dyndające” na gałęziach czerwone, fioletowe i żółte kulki… – Dziwne… – podrapał się
w głowę ze zdumienia Obałek. – Przecież wcześniej były tu kwiaty, a teraz jakieś piłki?
A może to balony, takie niespotykane?! Czyżby Krasnalek Michałek miał urodziny? Dobrze,
że niosę dla niego bukiet i grzyby w prezencie! – zamyślił się Skrzat i zapukał do drzwi swojego przyjaciela. Ten ucieszył się z wizyty niespodziewanego gościa. Oczywiście nie miał urodzin
i szybko wyjaśnił Skrzacikowi tajemnicę „dyndających na gałęzi kolorowych kulek”. – To nie żadne balony, to owoce! Te żółte to gruszki, te fioletowe to śliwki, a te czerwone to jabłka.
Z wiosennych kwiatów, które zapylają przyjaciółki Pszczółki latem tworzą się małe zawiązki owoców. I tak rosną, i dojrzewają z dnia na dzień, aby jesienią przybrać taką oto właśnie postać! Teraz można je jeść, są przepyszne! – to mówiąc, Krasnal Michałek złapał za rękę przyjaciela
i razem zaczęli wspinać się na wysoką jabłonkę. Tam wskoczyli na jedno z większych jabłek
i ochoczo je próbowali. Skrzacikowi bardzo zasmakowały soczyste, słodkie owoce, dlatego
na pożegnanie Krasnal Michałek dał przyjacielowi cały kosz śliwek, gruszek i jabłek. Jeśli Skrzat Obałek zrobi z nich kompoty i marmolady, będzie miał pyszne zapasy na zimę!
- Jaka była pora roku w opowiadaniu?
- Jak miał na imię Skrzat?
- Po co Obałek udał się na spacer?
- O kim Skrzat przypomniał sobie podczas zbierania darów jesieni?
- Kogo odwiedził Obałek?
- Co Skrzat przyniósł przyjacielowi w prezencie?
- Gdzie mieszkał Krasnal?
- Jak wyglądał sad?
- Jak nazwał owoce Obałek?
- Jakie owoce można było znaleźć w sadzie?
- Czym obdarował Krasnal Michałek swojego przyjaciela?
4. Czy to jest sad Krasnala Michałka? Jakiego drzewa nie było w sadzie Krasnala, a jest
na obrazku?
źródło: przedszkolankowo.pl.
Odszukajcie śliwę, jabłoń, gruszę, wiśnie, jakie mają kolory? A może uda Wam się nazwać kolory i owoce po angielsku?
5. Skrzat Obałek może z podarowanych przez Krasnala Michałka owoców przygotować zapasy na zimę. A czy Wy też macie już swoje zapasy? Jeżeli tak to pójdźcie do spiżarni i zobaczcie. Niech dziecko spróbuje rozpoznać np. owoce w kompocie lub odróżnić jak wygląda kompot, sok, dżem, z jakich owoców jest zrobiony. Można zachęcić dziecko aby policzyło np. ile jest słoików z ogórkami.
Jeżeli nie macie własnych zapasów to zobaczcie spiżarnię na ilustracji i porozmawiajcie na jej temat (np. ile jest półek, ile słoików razem lub na pierwszej, drugiej półce, rozpoznać co to za przetwory i je nazwać.
SPIŻARNIA
źródło: https://www.leroymerlin.pl/
6. Posługując się zamieszczonym szablonem do wydrukowania, lub samodzielnie narysowaną sylwetą słoika przygotujcie teraz stempelkowe przetwory.
Odbijając umoczone w farbie połówki owoców jak na poniższym obrazku.
źródło: https://pl.pinterest.com/
Oj… chyba już dość się dzisiaj napracowaliście. Sprawdźcie teraz jaka jest pogoda i jeżeli się uda wyjdźcie na dwór. Jeżeli na swoim podwórku macie drzewa owocowe to zróbcie zdjęcia i się pochwalcie. Pozdrawiamy.
Joanna Szcześniak, Beata Kukieła